Puszczyk Zwyczajny (Strix aluco) nie przetrwał zapalenia płuc, które w przeciągu ostatnich dni wyniszczyło jego osłabiony organizm
W momencie kiedy trafił do nas po interwencji Fundacja Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt, (przypomnijmy został znaleziony zaplątany w drut kolczasty), jego wycieńczenie i osłabienie nie dawało nam zbyt wiele nadziei że przeżyje kolejne 48h
Jednak podjął próbę walki, zaczął jeść przestał być osowiały i wydawało się, że powoli wraca do sił
Jednak wizyta wet. Bartosz Giżyński nie pozostawiła złudzeń
Diagnoza – katar, który atakuje płuca – ZAPALENIE PŁUC Natychmiastowa interwencja – antybiotyki, sterydy, robimy wszystko aby ratować Puszczyka
Niestety każdy kolejny dzień uświadamiał nas, że jego wycieńczenie i stres związany z utknięciem na tak długi czas na drutach, nie pomogą nam w tej sytuacji
Maluszek odszedł na naszych oczach, strata jest dla nas ogromnym ciosem Staraliśmy się zrobić wszystko co w naszej mocy, jednak w pewnych sytuacja nie jesteśmy w stanie wygrać z naturą, czasami pomimo ogromu włożonych sił jest za późno na interwencję
Pamiętajcie, że możecie wspierać nasze działania na rzecz naszych rezydentów na kilka prostych sposobów:
dokonując wpłaty na Pomagam.pl https://pomagam.pl/kkmp44
dokonując wpłaty na konto z dopiskiem „pomoc dla podopiecznych POBF” BNP PARIBAS,nr rachunku: 24 1600 1462 1895 9385 5000 0001
dokonując zakupu naszych parkowych gadgetów
przekazując nam darowizny w postaci rzeczy materialnych https://www.pobf.pl/…/jak-mozna-dodatkowa-wspierac-pobf/
Każda najmniejsze dobro, każda najmniejsza wpłata sprawiają, że możemy prowadzić interwencje, kiedy są one potrzebne zwierzętom skrzywdzonym i wykluczonym.Każda darowizna jest w 100% przeznaczana na opiekę, wyżywienie oraz konsultacje weterynaryjne dla uratowanych przez nas zwierząt, którym bardzo często musimy zapewnić nowy, bezpieczny dom.
Z góry bardzo dziękujemy